Dzisiaj nad Zalewem Zemborzyckim spotkałem uszatkę (mój 161. gatunek!). Szukałem jej od kilku miesięcy. Była na gałęzi sosny kilka metrów nad ziemią i była dobrze ukryta. Siedziała dość nisko, więc udało mi się zrobić zdjęcia i film. Poza tym zobaczyłem młodego nura rdzawoszyjego (162. gatunek).
Film z uszatką: