SPOTKANIE Z NUROGĘSIAMI
Kilka dni temu nad Zalewem Zemborzyckim widziałem stado nurogęsi. Wszystkie oprócz jednego samca uciekły na wodę. Siedział i obserwował resztę stada, ale co jakiś czas krótko spoglądał na mnie ze zdziwieniem, ale nie spuszczał wzroku z reszty stada na więcej niż parę sekund. Zrobiłem mu kilka zdjęć w różnych pozycjach:
Piękny ptak:)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę
UsuńSuper zdjęcia, jak zwykle. Chyba mi wyleciało: Jaki masz aparat? Fajnie, ja nigdy nie widziałam nurogęsi :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mam aparat Canon sx50. U nas nurogęsi są tylko w zimie
UsuńŁukasz, a jedziesz w tym roku nad Biebrzę ? :)
OdpowiedzUsuńTak jadę w weekend majowy. :) A Ty?
OdpowiedzUsuńO matko, może się spotkamy! Ja chyba też w majówkę :)
UsuńSuper! To mam nadzieję, że się spotkamy!:)
UsuńŁadne zdjęcia :) Taki piękny samiec nurogęsi z bliska to ciekawa obserwacja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki! Ostatnio mam ich sporo nad naszym zalewem, ale już nie tak blisko...
Usuń