Dzisiaj na Zamojszczyźnie spotkałem dwie żołny!
Fotografowałem samca gąsiorka i nagle zauważyłem te kolorowe ptaki na drucie. Co jakiś czas podlatywały, łapały coś i wracały na drut. Aby ich nie płoszyć, sfotografowałem je z samochodu i szybko odjechaliśmy.
Poza tym miałem kilka fajnych obserwacji w okolicy zalewu Nielisz:
- orlik krzykliwy 2
- kuropatwa (para)
- gąsiorki nl.
- myszołów cn.6
- zimorodek 1 ad.
A w drodze do domu spotkałem 2 lisy i zająca...
Jakie piękne ptaki ! Nie znałam ich i nigdy nie widziałam !
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia i filmik !
Pozdrawiam
Wielka gratka dla prasiarza, to przepiękne i bardzo kolorowe ptaki, zdjęcia świetnie wyszły :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
they are so beautiful!
OdpowiedzUsuńBeautiful Bee-eaters, you have made them excellent.
OdpowiedzUsuńWspaniałe ptaki, nigdy nie miałam okazji zaobserwować. zazdroszczę nieco. I w ogóle wspaniałe obserwacje, oby tak dalej.
OdpowiedzUsuńJa niestety również jeszcze ich nie spotkałem, a są bardzo fotogeniczne :)
UsuńColourful bird! Great shots!
OdpowiedzUsuńGratulacje! Niestety w Polsce jest ich mało. To moje ornitologiczne
OdpowiedzUsuńmarzenie :)
Bardzo chciałabym zobaczyć żołnę... Szkoda, że są takie rzadkie.
OdpowiedzUsuńGratuluję spotkania i zdjęć, cudne!
Świetne! Ja też miałem okazję je ostatnio spotkać.
OdpowiedzUsuńobawiam się, że u nas żółn nie ma lub jest bardzo niewiele, a szkoda, bo to piękne ptaki - gratuluję!
OdpowiedzUsuń