niedziela, 7 grudnia 2014

 WSPOMNIENIA Z WAKACJI NAD BIEBRZĄ

Dzisiaj porządkowałem zdjęcia z wakacji i przypomniało mi się, że nie napisałem o Biebrzańskim Parku Narodowym.
Byliśmy tam pod koniec lipca i przy Carskiej Szosie chodziły łosie! Dorosła samica przechodziła przez ulicę z młodym. Poniżej zamieszczam ich zdjęcia oraz zdjęcia rusałki żałobnika oraz turkucia podjadka spotkanych na Grobli Honczarowskiej.
ps. Pozdrowienia dla Pani Bronisławy! :)






poniedziałek, 10 listopada 2014

SPOTKANIE Z ŁASICĄ

Pod koniec wakacji na wycieczce rowerowej spotkałem łasicę. Co jakiś czas wychodziła z norki i poszukiwała pożywienia. Zszedłem ze ścieżki rowerowej i wyjąłem aparat. Schowałem się w krzakach i robiłem zdjęcia. Było to obok betonowej drogi, więc kiedy przejeżdżały samochody, albo szli ludzie, szybko wbiegała do swojej norki. A kiedy robiło się spokojnie, znów wychodziła.




niedziela, 26 października 2014

SPOTKANIE Z USZATKĄ

Dzisiaj nad Zalewem Zemborzyckim spotkałem uszatkę (mój 161. gatunek!). Szukałem jej od kilku miesięcy. Była na gałęzi sosny kilka metrów nad ziemią i była dobrze ukryta. Siedziała dość nisko, więc udało mi się zrobić zdjęcia i film. Poza tym zobaczyłem młodego nura rdzawoszyjego (162. gatunek).


 Film z uszatką:

sobota, 25 października 2014

SPOTKANIE Z ŁABĘDZIAMI CZARNODZIOBYMI

Kilka dni temu w Przytocznie spotkałem sześć łabędzi czarnodziobych (mój 159. gatunek). Ptaki pływały po środku zbiornika razem z łabędziami niemymi. Niedaleko było stado gęgaw i jedna siewka złota (160. gatunek). Udało mi się zrobić film i kilka zdjęć:



środa, 8 października 2014

SPOTKANIE Z WYDRZYKIEM TĘPOSTERNYM

Dzisiaj w Przybysławicach spotkałem WYDRZYKA TĘPOSTERNEGO! To gatunek komisyjny.
Latał nad stawem i odganiał mewy. W końcu wylądował na wodzie, niestety ok. 30 metrów ode mnie.
Po chwili się podniósł i usiadł o 10 metrów dalej... Potem poszedłem na chwilę na drugi koniec stawu, a jak wróciłem wydrzyka wiatr zniósł kilka metrów od molo. Wszedłem na nie i zacząłem robić zdjęcia. Udało mi się też nakręcić film:
Zdjęcia:




poniedziałek, 6 października 2014

BIELIK I RYBOŁÓW

Wczoraj pojechałem na stawy w Samoklęskach. Spotkałem tam dużo gatunków ptaków, np: łyski, łabędzie, świstuny, głowienki, gęsi białoczelne, perkoza dwuczubego, stado czajek, w którym ukrywały się 3 młode szpaki i 26 czapli siwych. Ale najfajniejsze było spotkanie z bielikiem, który przeleciał nad nami:

 Potem spotkaliśmy rybołowa, który krążył nad stawem i upolował "złotą rybkę":)

A to młoda gęś białoczelna:



niedziela, 28 września 2014

SPOTKANIE Z RYBOŁOWEM

Wczoraj nad jeziorem Dratów spotkałem 2 rybołowy. Pierwszy raz spotkałem ten gatunek - 157 na mojej liście!
Krążyły nad wodą, a jak tylko wlatywały na pobliskie pole odganiały go kruki, kawki i gawrony.
Wlatywał też nad jezioro i polował na ryby. A dziś pojechaliśmy nad zalew Nielisz i spotkałem kolejne dwa! Bardzo się cieszę z tych spotkań, bo to rzadkie ptaki w Polsce.
Poza tym spotkałem 2 nowe gatunki: ohara i siewnicę.


Odganiany przez inne ptaki:
Krążący nad wodą:
I ze zdobyczą:

poniedziałek, 22 września 2014

SPOTKANIE Z ŻURAWIAMI

Wczoraj pojechaliśmy do Poleskiego Parku Narodowego. Na Krowim Bagnie spotkałem ok. 400 żurawi. Przelatywały co jakiś czas w sporych kluczach lub niżej pojedynczo. Zbierały się w grupy siedząc na łące. Co chwile przylatywały nowe osobniki, a jak było ich sporo, odlatywały w kluczu.
Były mieszane stada gęgaw i żurawi, przeleciał orlik krzykliwy, w wyniku czego z krzykiem poderwały się żurawie.
 

To zdjęcie zatytułowałem "Eskadra bombowców"


Jadąc samochodem spotkaliśmy żerującą rodzinkę. Nakręciłem film:


I zrobiłem zdjęcia młodym:


 I całej rodzinie:

Podczas drogi powrotnej spotkałem także srokosza:


środa, 17 września 2014

SPOTKANIE Z KOBCZYKIEM

Wczoraj po południu pojechałem z rodzicami i bratem na poszukiwanie kobczyków.
Przy pierwszym przystanku w Głusku nie było jednak tych ptaków. Pojechaliśmy dalej przez drogę polną do Wilczopola. Zobaczyliśmy tam niewielkiego ptaka na drucie elektrycznym.
Jak spojrzałem na niego przez aparat z dużym zoomem, od razu wiedziałem że to on.
Podchodziłem do niego bezszelestnie i co kilka kroków robiłem zdjęcie. Po drodze spod nóg wyskoczył mi zając! Zdziwiłem się, ale udało mi się zrobić zdjęcie. Jak już byłem bardzo blisko kobczyka, sfotografowałem go. Dopiero teraz zobaczyłem, jaki to piękny ptak.



poniedziałek, 9 czerwca 2014

SPOTKANIE Z TRZCINIAKIEM

Niedawno byłem nad jeziorem Firlej. Zobaczyłem tam 2 perkozy dwuczube i trzciniaka. Co jakiś czas wylatywał z trzcin i śpiewał tam około minuty. Potem wlatywał na pobliską wierzbę i zlatywał w trzciny. Tuż przed odjazdem zobaczyłem trzciniaka siedzącego na gałęzi wierzby, trzymającego w dziobie odchody piskląt. Wyrzucił je i wleciał z powrotem na trzciny i zaczął śpiewać.
Zrobiłem mu kilka zdjęć:



niedziela, 25 maja 2014

SPOTKANIE Z ŁOZÓWKĄ

Niedawno byłym na wycieczce rowerowej nad Zalewem Zemborzyckim. Po drodze spotkałem łozówkę. Zrobiłem kilka zdjęć i nakręciłem film:



niedziela, 18 maja 2014

SPOTKANIE Z KLĄSKAWKĄ

Przedwczoraj nad Zalewem Zembrzyckim spotkałem parę kląskawek. Nakręciłem film z samcem i zrobiłem mu zdjęcia. W mojej okolicy to rzadki gatunek!

poniedziałek, 12 maja 2014

SPOTKANIE Z BIELIKAMI

Wczoraj pojechaliśmy do Poleskiego Parku Narodowego. Spotkałem tam kilka bielików. do tej pory widziałem je z daleka, jak szybowały, tym razem miałem więcej szczęścia. Kiedy jechaliśmy do Pieszowoli zobaczyłem pierwszego. Siedział na grobli nad stawem. Potem usiadł na drzewie:


 Udało mi się nakręcić krótki film:




Drugiego, młodego widziałem nad stawami w Pieszowoli. Przeleciał i spłoszył gęgawy:

Kolejnego spotkałem nad stawem w Sosnowicy. Też był młody i próbował upolować pisklę gęgawy. Krążył nad rodziną gęgaw i atakował, a gęsi go odganiały. Trwało to ponad 5 minut. Bielik wzlatywał w górę, opadał na gęgawy, ale polowanie się nie udało:





Potem zaczęły go odganiać błotniaki stawowe i kruk.
Na wyprawie widziałem jeszcze nowy gatunek - trzciniaka. A poza tym spotkałem bociana czarnego na ścieżce dydaktycznej przez bagna.