SPOTKANIE Z RANIUSZKAMI

Raniuszki sfotografowałem nad zalewem. Chodziłem dookoła zalewu i zobaczyłem ich parę. Wlatywały co jakiś czas w krzaki. Pomyślałem, że robią tam gniazdo. Siadłem na trawie niedaleko i czekałem. Co kilkanaście minut przylatywały z materiałem na gniazdo. Sikory bogatki zaczęły kombinować przy niezbudowanym gnieździe raniuszków. Raniuszki przyleciały i nie zwracając na mnie uwagi zaczęły walczyć z bogatkami. Zrobiłem im kilka zdjęć. Bardzo się cieszę z tego spotkania, choć zrobienie zdjęć zajęło mi 1,5 godziny...