Dzisiaj wczesnym popołudniem pojechałem nad Zalew Zemborzycki. Spotkałem tam nura czarnoszyjego, który jest tam obecny od kilku dni. Światło nie było najlepsze, lecz udało mi się zrobić dwa w miarę znośne zdjęcia:
Moje rodzinne strony :) A Zalew Zemborzycki jest w ksiażkach na liście miejsc do odwiedzenia dla zagranicznich birdwatcherów :D więc to miejscówa jak się zowie! Znakomite Twoje zdjęcia i obserwacje :)
Zdjęcia są bardzo ładne, fajna obserwacja!
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałem przyjemności z nurem, piękne ujęcia :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że ten Zalew Zemborzycki to prawdziwy ptasi raj. Ekstra zdjęcia, nur był daleko?
OdpowiedzUsuńCzłowiek uczy się całe życie....do dzisiaj nie wiedziałam że taki piękny ptak w ogóle istnieje...
OdpowiedzUsuńDziękuję za uświadomienie !! Fantastyczne fotki !!
Moje rodzinne strony :) A Zalew Zemborzycki jest w ksiażkach na liście miejsc do odwiedzenia dla zagranicznich birdwatcherów :D więc to miejscówa jak się zowie!
OdpowiedzUsuńZnakomite Twoje zdjęcia i obserwacje :)
handsome bird!
OdpowiedzUsuń